Archiwum czerwiec 2008


cze 20 2008 DOPISZ TRZY SŁOWA :D
Komentarze: 0
Każdy dodał swoje trzy słowa i wyszlo to .. Kiedyś był sobie rower bez ryby ale z wielkim słoikiem dżemu firmy Basia Chuck Corporation. Dżem był przeterminowany od pół wieku a (to) wszystko przez niebieskiego muchomora, który tańczył w "Tańcu ze wspaniałym Włodim". Ta denna nazwa kojarzy się każdemu kto nie lubi dżemu z różowymi sernikami królewskimi, które kilogramami zapychały klozet każdego małego, oczojebnie różowego szympansa, który kocha zabawę w doktora laryngologa, który zaglądał do uszu oraz do innych małych otworów otoczonych pomarszczonym psem, który jest jamnikiem, więc Włodi wziął go za jajca i zaprowadził do Doktora Pisklaka który szybko zatwierdził pełny program leczenia a tymczasem Pani Klinger wróciła z piekła bo zapomniała zajebać pewnego ucznia „Klinger will come and kill you”, a ten uczeń postanowił jej zrobić nową, rudą perukę taką jak Wali która z kolei nie należy do kobiet, które lubią pierogi z cynamonem oraz tłuste ukraińskie kotlety. Tymczasem p. Kostrzewa wpadła w szał rozwalając przy tym wszystko, niczym Waleria. Wtem Białas wpadł z wielkim waflem o smaku zgniłej śliwki. Białas próbował przekonać wafle do zmiany orientacji seksualnej niestety wafle nie były skłonne do brania przykładu z pewnej kaczki, która zostawszy premierem rozpoczęła szalony wyścig szczurów oraz wprowadziła totalitaryzm.Klinger widząc tragizm wgryzła mu się głęboko w szyję wysysając krew. Nasycona kiełbaska, która właśnie pokochał wafel rzuciła ogóra, który zrozpaczony poskarżył się swojemu wielkiemu sensejowi który był zatwardziłym masonem. Tymczasem Niania Chuck pocieszała swoje dzieci bo nie potrafiła zrobić czegokolwiek prawidłowo. Aż tu nagle przyleciała sowa ze żwirkiem i muchomorkiem (i z) chóralnym "Pij zdrową mineralną, gazowaną krew". A potem otworzyła buteleczkę pełną włosów z głowy koloru wczorajszego foxa oraz piór z kupra sowy który złamała sobie gdy trzy słowa przekroczyła limit 24 CZYLY . A tymczasem pani woźna z szatni biła kartonową pałką ekologów którzy dowiedli że bicie wnuczek kartonowa pałka powoduje wrzody żołądka które rosną do wielkości banana, aż w końcu wybuchają wyrzucając z siebie malutkie słodziutkie, różowe dziewczynki które wyśmiewały jogę, która jest bardzo śmieszna, że czasem przechodzący ludzie-krzaki walą kloca z nieśmiertelnym Panem Zebrą który nosi kolczyki w nietypowych miejscach takich jak np. tren autorstwa kury lub pana Jasia Fasoli Po Bretońsku . Wtedy papa smerf znienawidził cholerną chemię i wypił kwas magnezotlenowy po czym mu odbiło i puścił jajecznego bąka który poleciał do Tajlandii zbierać poziomki. Ale gdy takowych brakło na bazarach poleciał szukać ich na planecie Mars. MA TO SENS NIE?:D:D: na podstawie i sensie " dopisz trzy słowa" :D
sienadajesz : :